Nie ma sprawy, jeśli było to kontrolowane, jednak nawet te kontrolowane droczenie, jest raczej nie na temat, więc może Wolkall zrobi sobie gdzieś temat np. w Karczmie WIKING gdzie będziecie się droczyli a tutaj pozwolicie porozmawiać na temat Dyplomacji

Pozwólcie, że się wypowiem... Eunika ile Ty masz lat? 13? Bo z Twoich wypowiedzi tak wynika o.O Rozumiem, że można się podroczyć, ale jeżeli jest prośba, aby przenieść temat droczeń do karczmy, gdzie oficjalnie miejsce spamu, to dlaczego na złość nadal tutaj piszesz?

Co do samej wojny. WzA poprosiło o nas o pewną przysługę względem mojej koleżanki... Po tym jak dostali informacje o zbrojeniu się TP przeciwko nim, poprosili o przeszpiegowanie TP. Wynik był ciekawy... 700 wojów, 100magów... Do tego info od Waszego mistrza, o którym pisał już Makiel. Gdybyście chcieli, to byście teraz podpisywali kapitulacje i prosili o PoN... Poza tym... możecie pokazać nam dowód na to, że chcieliście podpisać PoN?

Pytałem o wiek umysłu ;] Jak nie zwykłaś bez pożegnania odchodzić, to było trzeba się pożegnać ;]

Dobrze... opcja zbrojenia jest po to aby się zbroić - zgadzam się. Jednak ciągle nie dociera do Was informacja, że to był jeden z kilku powodów, a nie główny powód...

Ps. Wiesz kto to jest uciśniony hmm? Pisze tutaj swoje zdanie, albowiem i do nas TP pisało osobiście ;] Zatem mam prawo się wypowiadać na temat tej wojny. Wybacz, że nie mam takiego zdania jak Ty. Prosze tylko, abyś uspokoiła się i dała rozmawiać Phorowi, gdyż on potrafi rozmawiać i prędzej coś załatwi niż Ty.

Ps2. Nie odpisałaś mi na to, czy macie dowód ;]

Sethu, spokojnie, to nie ma sensu jak zauważyłeś.
Euniko, chcesz pisać o poprzedniej erze?
Więc pisz, jak to Aki bez uprzedzenia wmieszał cały Klan w prywatną wojnę z Wolkallem.
Bez uprzedzenia jak to piszecie, zaczął dobijać ludzi z WzA a na grzeczne pytanie o powód, odpowiadał bezczelnie "Należysz do WzA, to wystarczający powód".
Wybacz, ale w poprzedniej erze nawet nie wiedziałem że jest jakiś konflikt pomiędzy WzA i TP, bowiem nikt nam nic w tej sprawie nie napisał a jednak poleciały dobicia z waszej strony.

A teraz pozwól aby temat powrócił do tematu, jaki założył Phor, bo po pierwsze, jest to dział Dyplomacji, po drugie, sama piszesz że nie jesteś Dyplomatką, nie maił bym nic przeciwko abyś się tu wypowiadała, gdyż chodzi o Gildię do której należysz, jednak wprowadzasz małe zamieszanie i robi się bałagan.
Więc albo rozpocznij rozmowy na temat Dyplomacji, albo grzeczne proszę, zmień dział.

Jeszcze raz przypomnę, nikt z TP, ani Mistrz, ani Zastępca czy też Dyplomata, od początku tej ery, do dziś, nie napisał do mnie w sprawie Paktu.
Zbroiliście się i ja to rozumie, każdy się zbroi bo nigdy nie wiadomo, co komu przyjdzie do głowy, więc skończcie wypisywać głupoty że WzA was zaatakowało tylko dlatego że się zbroiliście, bo tego nigdzie nie napisaliśmy, pisaliśmy że atak był przeprowadzony z powodu, że zbroiliście się na WzA z czym się nie kryliście, wasi ludzie za dużo zaczęli gadać na ten temat i to was zgubiło a wasz Mistrz, potwierdził to, że Wojnę z WzA planowaliście od początku ery.
Dlatego skończcie tą fałszywą propagandę i oczernianie WzA i zacznijcie w końcu normalnie rozmawiać, oczywiście jeśli zależy wam na Pokoju, bo ja jestem otwarty na wszelkie propozycje, jednak to chyba wasi Przywódcy, powinni okazać zainteresowanie i rozpocząć rozmowy, chyba że im nie zależy.

To może Ty przedstawisz swoją wersję wydarzeń hmm??

Bić czy dobijać? I czy to nie jest właśnie prywatna wojna między TP a Wolkallem? Przypominam, że Makiel się broni przed Waszymi zarzutami, oczernieniami itp itd. a nie robi z siebie ofiary... Popatrzcie na forum hedrenisa i temat o walkach gildii... Kto robi z siebie wielką ofiarę złych WzA?

Jeżeli chodzi o sfabularyzowanie wojny, to jest to ciekawy pomysł, tylko jak to widzisz?

Hm..a ja bym chciała, żebyś przestał GENERALIZOWAĆ.
Jeśli nie zauważyłeś- ja podchodzę do członków Waszego klanu indywidualnie. Nie lubię się powtarzać, ale sytuacja z Wolkallem w zeszłej erze była poruszana, jak znajdę gdzieś wiadomości to wrzucę. Co do wojny w tej erze- każdy z nas ma jakieś tam swoje racje, których uparcie broni, ok, to zrozumiałe. Ja bym jednak chciała poszukać punktu wspólnego, od którego zaczęły się wszystkie spory. Nie wiem, czy należałam już wtedy do TP, nie wiem, jak wyglądały początki waśni, ale ta wiedza by się przydała właśnie w fabularyzacji. Jak to widzę? Załóżmy osobne forum. Wspólne ( nie krzycz, to, że się po ryjkach wszyscy klepią nie znaczy, że wszelka współpraca nawet w, co śmieszne, rozwinięciu wojennej zagrywki, jest niemożliwa). Nie musi byc jakoś specjalnie rozwinięte, myslę, że wystarczyły by trzy działy- z regulaminem i wskazówkami dotyczącymi gry klimatycznej, z kartami postaci, oraz dział fabularny zawierający historię konfliktu, opisy działań w poszczególnych erach no i opisy klanów. Do wyboru- rozgrywka w czasie rzeczywistym (SB) lub PBF działający na zasadzie Areny (jesli się orientujecie, kiedyś w TP jeszcze zyła). Podział administracyjny- dwóch adminów, żeby sprawiedliwie było- każdy ze swojego klanu, jedna osoba bezstronna, najlepiej nie należąca do żadnej frakcji- do uciszania ewentualnych sporów pozaklimatycznych i po jednym moderatorze- również kazdy ze swojego klanu. Podstawowa zasada- klepać i lać się tak, zeby to ręce i nogi miało, czyli przynajmniej stwarzać pozory współpracy w "górach" - żeby admin nie podważał decyzji drugiego admina, moderator- drugiego moderatora itd.
W przyszłości pozwoliłoby to uniknąć wielu nieporozumień, bo jak poderzewam wszelkie nieścisłości przenosiły by sie na fabułę.
A, właśnie, żeby nie było kłopotów z power gamingiem- siła i umiejętności postaci były by zalezne od mechaniki w Impie.
Czyli podsumowując- luzujemy posladki i uruchamiamy wyobraźnię.
Przepraszam za byki, ale piszę na szybko bo mały wyje.

Makiel, a czemu odniosłeś słowo nagonka do całości sprawy skoro odnosiło sie jedynie do jednego tematu hmm? Też powinieneś sie troszkę nad tym zastanowić, zamiast iść zaparte. Gdybym zachowywała sie tak jak piszesz, to w każdym poście bym na was zrzędziła. Ty chyba jednak nie umiesz sie nie kłócić co? Kiedy do ciebie dotrze, że nie jestem tu w imieniu klanu tylko prywatnie?
Nie robię z siebie ofiary- jęcze gdzieś, że mnie Wolkall dobija? Nie. smiać mi się z tego chce i tyle. Rozminałeś się z tematem fabularyzacji, jak rozumiem coś takiego Was nie interesuje? Czy może nie chciało Ci się czytać tak jak mi nie chce się w całości czytać Ciebie, kiedy na nowo, non stop grzebiesz się w jechaniu po TP. Nie wiem, satysfakcje Ci to sprawia? Bo skoro konflikt trwa tak długo- to ja będąc na Twoim miejscu dawno znudziłabym się bezsensownym gadaniem.
zastanów się, kto jest teraz skompromitowany. Ja, chcac cokolwiek zmienić, bynajmniej nie z ogólna myslą o wojnie, czy może Ty- powracający jak bumerang do jednego tematu. To jest NUDNE. Echh..chyba szkoda się strzępić.

Seth, jak interesuje cię fabuła czy coś to nie wiem, może poza niezainteresowanymi coś się wymyśli. Jest niby karczma w Impie ale to nie to samo co porządny PBF w dodatku oparty o imperialną rzeczywistość.

Nie, nie wypowiedzieli WzA wojny, jak stwierdzili, było to TRENING!!!
Ładny mi to trening, do dziś nikt nie ma pojęcia co trenowaliście, bo nie ma Umiejętności Dobijania czy coś w tym stylu, więc tłumaczenie iż był to trening, było śmieszne.

<- Z tym sie zgadzam, chociaz nie kojarzę. Jakiekolwiek działania na tej zasadzie są poniżej poziomu.

wybacz, sami się ośmieszacie wypisując głupoty a później piszecie o nagonce, wygląda to na łapanie się brzytwy przez tonącego, wszędzie doszukujecie się błędów, oszustw, kłamstw a jedynie się kompromitujecie.

Nie mam rozdwojenia jaźni
Więc wolę 2os.l.poj.

Ostatnio edytowany przez Eunika, żona Barbarzyńcy (2010-07-04 21:20:34)