Orgrael Ogniojad - 2010-07-09 00:32:23

Witajcie Asgardczycy!

Przybywam do Was w imieniu całej Twierdzy Pandemonium.
Pandemonium, które się podniosło i stawiło opór sile Wojowników z Asgard. Demony powstały z kolan.

Śmiem nawet stwierdzić, że nasze gildie znalazły się teraz w stanie pewnej równowagi. Każda z nich ma na swym koncie dwa triumfy i dwie porażki...
Uważam, że może to być odpowiedni moment, by spróbować zakopać topór i ukrócić dalszy rozlew krwi.

Wiem, że Asgardczycy mogą mieć mi za złe, iż wcześniejsze możliwości zakończenia sporu zostały przeze mnie niewykorzystane. Jednak Demony nie przywykły, by paktować na klęczkach...
Bez chociaż próby nawiązania równej walki z Wojownikami, nie mogliśmy przełknąć gorzkiej lekcji, jakiej nam udzielili.
Wtedy mówiłem, że czas rozmów jeszcze dla nas nie nadszedł.
Teraz JA przychodzę do Was, prosić o wznowienie rozmów już jako równy z równym. Proponuję odstąpienie od działań wojennych i wzajemnych wyniszczających ataków. Zawieszenie broni na warunkach remisu - wojna jest rozstrzygnięta. Nikt nie zwyciężył, nikt nie poniósł klęski.

Nasz dzisiejszy atak miał na celu tylko jedno - podjąć walkę. Gdybyśmy nie podołali murom Asgardu, również stał bym tu teraz przed Wami, lecz jako pokonany.
Demony chcą końca konfliktu. Wierzę, że i Wy nie będziecie pragnęli dalszej eskalacji działań zbrojnych...


Z wyrazami szacunku Demoniej Hordy
Orgrael Ogniojad, Pasterz Demonów

GotLink.pltematymotoryzacyjne.pl naklejki na wódkę weselną Gąski wczasy